Marina ( Patricia Alarcón-Morales )

Anna42

tylko w tej telci ją widziałam i świetnie zagrała Smile

Lilibeth

a ja powtórzę po raz kolejny, że uważam, iż to była chyba jej najprostsza rola Wink

Ale dzięki niej zdobyła największą popularność, fanów, ale także antyfanów, a raczej antyfanki, jak wywnioskowałam z niektórych opinii na jej temat z innego forum i na blogu Wink

Karla

Patty na początku telci nie podobała mi się z wyglądu, a po tym jak wróciła do Acapulco z Huston była śliczna Wink

A jej postać tak średnio mi się podobała bo była bardzo naiwna

Lilibeth

Naiwna? Moim zdaniem wręcz przeciwnie xD
Ja jej nie lubiłam, bo była zarozumiała i w ogóle, myślała, że do niej świat należy Rolling Eyes

Karla

To znaczy na początku taka troche była.. Ja wolałam Silvię od niej xD

ewelcia

Patty była strasznie zarozumiała i dumna.Brzydko odnosiła się do Chuya,uważała go za prostaka i biedaka,chociaż on miał większe prawa do majątku niż ona.

Linvëlin

Nie no, bez przesady, nie porównywać Silvii do Paty...

Karla

Ja Silvię lubię bardziej Smile

Czasem wole czarne charaktery od dobrych

ewelcia

One obie wkurzały mnie nieraz tak samo,ale Patty przynajmniej nie knuła takich intryg jak Silvia.

Karla

No może tak ale ja zdania co do Silvi na pewno nie zmienię Razz

Lilibeth

To właściwie Silvia była czarnym charakterem, a Patty takim.. nijakim Laughing